O mnie – do 2019-06-15

Mam na imię Rafał. Mieszkam pod Warszawą i zbliżając się do wieku 40 lat, próbuję nazywać to co dotychczas wydarzyło się w moim życiu.

Jeśli chodzi o relacje, to przez sporą część życia, dostarczały mi one dużo niepokoju. Nie lubiłem siebie, nie potrafiłem dobrze dbać o swoje granice, nie potrafiłem się dobrze się komunikować. Żeby uniknąć odrzucenia, często sam się wykluczałem.

Kilka lat temu postanowiłem chwycić byka za rogi i uporać się z moim „bałaganem”. Dzięki wytężonej pracy i wsparciu wielu osób, mogę obserwować pozytywne zmiany w sposobie mojego myślenia i nastawienia do świata. Nie oznacza to, że nie doświadczam trudności. Problemy są częścią życia. Zauważam jednak, że pomimo obiektywnych trudności, jakość mojego życia systematycznie rośnie. Jestem zdania, że cierpienie jest nieodłącznym elementem życia, ale to od nas samych zależy co z tym cierpieniem zrobimy. Cierpienie dla cierpienia to droga donikąd – ani mi, ani Tobie, ani nikomu innemu nie przyniesie chwały. Sztuką jest natomiast podniesienie się po upadku, wyciągnięcie z cierpienia doświadczenia i pójście o krok dalej. Jest to sztuka trudna, ale wierzę, że wykonalna dla każdego z nas – rzadko bowiem dostajemy na swoje barki ciężar większy niż moglibyśmy unieść.

Tematem przewodnim tego bloga będą relacje. Jestem przekonany, że większość naszych problemów życiowych wynika:

  • z problemów w relacji z samym ze sobą
  • z problemów w relacjach z innymi

Nasze relacje nas określają: pokazują naszą siłę lub obnażają słabości.

Niedawno doszedłem do wniosku, że nadszedł czas na „wyjście do świata”. Nie uważam, że jestem ekspertem. Jestem raczej zwolennikiem myśli: „zacznij zanim jesteś gotowy”. I tak dokładnie jest w moim przypadku. Nie czuję się gotowy, ale nie chcę już odkładać „robienia” na potem. Chcę działać, bo w trakcie działania szybciej się uczę i mam szansę się rozwijać. Ten blog traktuję jako moją drogę do stania się ekspertem w dziedzinie relacji. Jeśli chcesz mi kibicować, chcesz dowiadywać się jak mi idzie i oceniać na ile zbliżam się do swojego celu, to zachęcam Cię do czytania.

Jednocześnie mam nadzieję, że ta strona pomoże Ci osiągnąć Twoje własne cele w obszarze relacji. Jeśli masz gotowość do pracy nad sobą i swoimi relacjami, to będzie dla mnie niezwykle cenne, jeśli będę mógł w jakimś stopniu uczestniczyć w Twoim rozwoju. Wierzę w to, że jesteśmy na tym świecie nie tylko dla siebie. Chciałbym się w związku z tym dzielić z Tobą moimi „odkryciami”, mając nadzieję, że dostrzeżesz analogiczne sytuacje w swoim życiu… i również się nad nimi na chwilę zatrzymasz, by obserwować swoje ciało, emocje i myśli. I że Twoja świadomość również będzie wzrastała. Mam również nadzieję, że nawiążemy kontakt, ale jeśli postanowisz, że chcesz jedynie czytać, to jest to dla mnie ok.

Wiesz? Kiedyś zazdrościłem innym, tego że są jacy są. Chciałem „być jak Darek”. Problem z takim podejściem jest taki, że nigdy nie będę na Darek. Zajęło mi dużo czasu, żeby do tego dojść. Teraz chcę poznawać siebie i rozwijać talenty, które mam. Wierzę w to, że każdy z nas ma niepowtarzalny zestaw cech, z którymi przychodzi na ten świat. I że życie polega na tym, żeby te talenty odkryć, a następnie wykorzystać dla dobra swojego i innych ludzi.

Chcę zaznaczyć, że nikt nie wie jaka jest obiektywna prawda. Ja również. Piszę więc o tym w co wierzę, o moim doświadczeniu, moich obserwacjach i o tym co mi się sprawdza. Na blogu chcę się z Tobą dzielić wiedzą, którą zdobyłem i którą stale zdobywam. Uważam, że praca nad sobą (i ze sobą) to praca na całe życie. Wierzę, że stosując narzędzia i metody poznawania siebie oraz rozwijania własnej świadomości, możemy poprawić jakość swojego życia.

Jeśli więc jesteś osobą „szukającą”, chcesz pracować nad sobą i poprawiać jakość swoich relacji, to zapraszam do czytania i kontaktu. Dobrym pomysłem będzie zapisanie się do newslettera, bo wówczas będę powiadamiał Cię w pierwszej kolejności o nowych artykułach na blogu.

Jeśli natomiast Twoim celem jest WYŁĄCZNIE narzekanie na okoliczności i obwinianie innych, to obawiam się, że to nie jest miejsce dla Ciebie. W takim przypadku nie chcę relacji z Tobą. O co mi chodzi? Ja sam lubię sobie ponarzekać. Myślę, że to dość naturalne, że mamy słabsze momenty i czujemy „ciężar życia”. Potrzebujemy kogoś kto nas wysłucha i przytuli nas w trudnym dla nas momencie. Przychodzi jednak chwila, w której trzeba się zdecydować czy zostaje się w swoim żalu czy bierze się odpowiedzialność za siebie i próbuje coś zrobić. Ja wierzę, że zaliczam się do tego drugiego grona i dlatego chcę relacji z osobami, które mają podobnie. Dla osób skupionych wyłącznie na narzekaniu, a nie na szukaniu rozwiązań, nie mam na dzisiaj wystarczająco dużo cierpliwości. Także jeśli jesteś taką osobą, to nie polecam siebie samego, bo nie będę zbyt wspierający.

Mając nadzieję, że jesteś osobą, która szuka i chce się rozwijać, zapraszam Cię do kontaktu mailowego: rafal@naszerelacje.pl, przez Facebook lub poprzez komentarze na blogu/YouTube.

Życzę dużo odwagi,

Rafał